Planujesz budowę domu lub inwestycję?
Zostaw nam swój kontakt, a my odpowiemy Ci co możesz zyskać!
Uzupełnij formularz i czekaj na nasz telefon
Na estetykę posadzki wpływa wybór nie tylko samego materiału wykończeniowego, ale też zastosowanych dodatków. Jakie listwy przypodłogowe do płytek warto wybrać, aby uzyskać satysfakcjonujący rezultat? Podpowiadamy rozwiązania, które podniosą funkcjonalność aranżacji i nadadzą jej atrakcyjny wygląd.
Z tego wpisu dowiesz się:
Przez wiele lat pokutowało przekonanie, że niski cokół to jedyny słuszny wybór, gdy w grę wchodzi estetyczne wykończenie posadzki z płytek. Dziś już wiadomo, że dostępnych możliwości jest znacznie więcej, a ciekawą opcję stanowią chociażby klasyczne listwy przypodłogowe – wbrew pozorom przeznaczone nie tylko do paneli czy parkietu.
Zastanawiając się, jakie listwy przypodłogowe do płytek wybrać, warto wziąć pod uwagę kilka czynników, a w szczególności:
Chociaż listwy przypodłogowe spełniają funkcję praktyczną, na co dzień największe znaczenie ma ich estetyka. Z tego powodu przy doborze należy zwrócić szczególną uwagę na barwę i design, które powinny współgrać z wyglądem płytek ceramicznych zastosowanych na posadzce. W tym kontekście pomocne okażą się poniższe wskazówki.
Jasna posadzka cieszy się dużym powodzeniem przede wszystkim we wnętrzach, które potrzebują optycznego powiększenia. W połączeniu ze ścianami w korespondującym odcieniu i dużą ilością światła może stworzyć wrażenie przestronności nawet na małym metrażu. W podtrzymaniu tego efektu pomogą jasne listwy przypodłogowe w bieli lub innym kolorze pasującym do aranżacji, np. w beżu, kremie, modnym ostatnio kaszmirze czy gołębiej szarości.
Aby zapewnić aranżacji spójność i harmonijny wyraz, ciemne płytki podłogowe warto zestawić z ciemnymi listwami, które doskonale sprawdzą się w tej roli. W tym przypadku warto jednak zachować rozwagę i przemyśleć, jak wpłynie to na resztę aranżacji.
Ciemne barwy mogą sprawiać przytłaczające i mroczne wrażenie, gdy jest ich za dużo na zbyt małej powierzchni. Jeśli masz do czynienia z niewielkim metrażem, warto zrezygnować z tego na rzecz ożywczego kontrastu pod postacią jasnych listew pasujących do ściany – będą równoważyć ciemną podłogę, a jednocześnie podkreślać jej wyrafinowany charakter.
Przyglądając się ofercie płytek podłogowych, nietrudno zgadnąć, że największym powodzeniem cieszą się te drewnopodobne, czyli o optyce różnych gatunków drewna. Chociaż masz do dyspozycji drewniane listwy przypodłogowe, nie są one najlepszym wyborem do takich aranżacji. Dlaczego?
Wybór płytek jest najczęściej motywowany względami praktycznymi, a w szczególności odpornością na działanie wilgoci. Drewno z kolei wymaga regularnego zabezpieczania przed nią – w przeciwnym razie ulegnie wypaczeniu. Na szczęście możesz wybrać dobrą alternatywę dla tego naturalnego materiału pod postacią listew MDF/PCV imitujących drewno. Produkty z tej kategorii występują w bardzo realistycznie wyglądającym i bogatym designie, więc nie napotkasz trudności z dopasowaniem odpowiedniego odcienia drewna.
Specyfika konkretnych płytek również ma duży udział w doborze odpowiednich listew przypodłogowych. Zobacz, co warto o tym wiedzieć, aby uzyskać spójny i atrakcyjny wizualnie efekt.
Gres to najtrwalszy i najbardziej szlachetny rodzaj płytek ceramicznych, który występuje również w najszerszym wachlarzu opcji kolorystycznych. Najczęściej spotkasz go w dwóch wariantach: szkliwionym i polerowanym. Pierwszy z nich wyróżnia się wysokim połyskiem i taka też powinna być listwa będąca obramowaniem takiej posadzki. W przypadku gresu polerowanego możesz trafić zarówno na mat, jak i półmat czy subtelny połysk, więc możesz dostosować do tego wykończenie listwy przypodłogowej.
Terakota na posadzce to popularny wybór do wnętrz celujących w naturalność z lekko rustykalną nutą. Materiał ten występuje zazwyczaj w dość wąskiej kolorystyce, której trzon stanowią rdzawe, ceglaste, brązowe i piaskowe tony – czyli barwy ziemi. Wyzwaniem aranżacyjnym może okazać też to, że nie wszystkie płytki terakotowe są szkliwione. Te bez tej warstwy cechują się natomiast surowym, śródziemnomorskim wyglądem.
Jeśli taka podłoga idzie w parze z białymi ścianami (gładkimi lub o wyrazistej strukturze tynku) najlepiej postawić na coś minimalistycznego, co nie zepsuje tego prostego efektu. Rozważ wybór niskich, białych listew przypodłogowych utrzymanych w macie lub półmacie, które będą pięknie korespondować z powierzchnią płytek. Kolor listew możesz też dopasować do fug, które w przypadku terakoty są szersze niż zwykle, a zatem też bardziej widoczne.
Chociaż w teorii listwy służą do wykończenia posadzki, warto też mieć na uwadze to, że stykają się również ze ścianą. To niesie za sobą ciekawą możliwość pod postacią dopasowania jej nie do płytek podłogowych, lecz do glazury, zwłaszcza w pomieszczeniach, w których taka okładzina pokrywa wszystkie powierzchnie pionowe.
Takie rozwiązanie może okazać się szczególnie pożądane w miejscach, w których płytki podłogowe są bardziej uniwersalne i zachowawcze, a aranżacja ściany wręcz przeciwnie – zaskakuje mocną barwą i stanowi focal point aranżacji. Chociaż znalezienie listew przypodłogowych w nietypowych odcieniach może przysporzyć nieco trudności, pozwoli uzyskać efekt wizualnego odcięcia góry i dołu aranżacji. W takim przypadku dobrym wyborem będzie też czerń, która dobrze komponuje się z każdym kolorem – na zasadzie kontrastu lub podobieństwa.
W przypadku glazury warto też mieć na uwadze jej charakterystyczny połysk, który wynika z procesu szkliwienia. Z tego powodu mogą do niej pasować listwy lakierowane o podobnym wykończeniu. W rezultacie cała ściana będzie subtelnie odbijać światło, co przysłuży się optycznemu powiększeniu wnętrza.